Bez tytułu
Komentarze: 5
Siemka :*
Minęło duuużo czasu od ostatniej noty, więc postanowiłam nadrobić to nową notką. Pozostał tylko JEDEN dzień wakacji, jakże marna jest teraz wizja następnych 10 miesięcy. Ale wcale tak źle nie musi być =] Jakoś teraz jestem trochę lepiej nastawiona na sam pierwszy tydzień nowej szkoły, później jak to Ula powiedziała: "Tylko spieprzyć" ! =] Przyznaję, że te wakcaje były takie nijakie. Pierwsze dwa tygodnie spędziłam na oczekiwaniu wiadomości ze szkołą. Później na tydzień pojechałam nad morze. Pogoda była zwalona, ale poza tym było naprawdę zajebiście. Później powróciłam do słonecznego miasteczka i za dwa tygodnie wyjechałam nad jeziorko do babci. Spędziłam tam dobre dwa tygodnie... Oczywiście pogoda w pierwszym tygodniu była zjebana... Ale następny tydzień był ciekawy, bo kilka dni spędziłam u mojej siostry na dręczeniu kotki. Rzucaliśmy nią i dwa razy doszło do powarznych obrażeń, ale później wszystko wróciło do normy. Żebyście słyszeli dźwięki jak koteczka walnęła w sufit... Ale to był tylko wypadek... No a później wróciłam do domu... Te ostatnie dwa tygodnie spędziłam raczej na załatwianiu niż na odpoczywaniu. No a kiedy zacznie się wrzesień zaczną się też eskapady... My już wiemy gdzie =P Będzie zajebiście =] No a przed chwilą wróciłam od Uli, gdzie oglądałyśmy horror, ale więcej gnicia było, niż strachu =] Normalnie o mało co nie popuściłyśmy =] Hahahahaha... Ok na tym kończe i życzę wszystkim, aby nowa klasa okazała się zajebista, a szkoła 100 razy lepsza od naszego starego gimnazjum... Aha, planuję jeszcze założenie nowego bloga, bo ten mnie z deka wkurza. Ale jak już zrobię nowego to każdemu osobiście prześlę adres. Obiecuję! A więc trzymajcie się :*:*:*
Dodaj komentarz